21 LUT 2015

Polska armia ma pełnić rolę odstraszającą

- Potrzebujemy wzmocnienia obecności NATO w Polsce, ale uważam, że generalnie ona powinna zostać wzmocniona w Europie Środkowo-Wschodniej, we wszystkich państwach, które leżą w naszym obszarze i są członkami NATO - powiedział w Instytucie Wolności kandydat PiS na Prezydenta RP Andrzej Duda.

- Potrzebujemy wzmocnienia obecności NATO w Polsce, ale uważam, że generalnie ona powinna zostać wzmocniona w Europie Środkowo-Wschodniej, we wszystkich państwach, które leżą w naszym obszarze i są członkami NATO - powiedział w trakcie spotkania dotyczącego bezpieczeństwa międzynarodowego w Instytucie Wolności kandydat PiS na Prezydenta RP Andrzej Duda.

Jak podkreślał, odnosząc się do budowy baz wojskowych USA na terenie Polski, gdyby miały powstawać, powinny mieć charakter mieszany, „powinny być to bazy polsko-amerykańskie, tak żeby nasza armia również miała w tym udział”.

Za jedną z najistotniejszych kwestii Andrzej Duda podał problem zaplecza militarnego. Zdaniem kandydata na Prezydenta RP, broń jaka miałaby się znajdować wówczas na terenie naszego kraju, mogłaby być dosłana w ramach pomocy przez większe oddziały armii Stanów Zjednoczonych, czy innej armii sojuszniczej.

- Trzeba wyjść z konkretnym pakietem propozycji, już go negocjować tak, aby pakiet został na tym szczycie NATO w Warszawie przyjęty - mówił odnośnie inicjatywy „Newport Plus”. Jak wykazywał, „Polska powinna już teraz stworzyć pakiet propozycji wzmocnienia obecności sojuszu w naszej części Europy”.

- Uważam, że tym kierunkiem, do którego musimy powrócić jest coś, co określa się mianem obrony terytorialnej - powiedział Andrzej Duda. - Polska potrzebuje bardzo sprawnej armii defensywnej, bardzo dobrze wyposażonej, czego dzisiaj brakuje (...) Polska armia ma pełnić rolę odstraszającą i zapewnić Polsce obronę do czasu uzyskania pomocy od państw sojuszu północno-atlantyckiego.