31 STY 2015

„Nie” dla pasywnej polityki

- Zeszłoroczni maturzyści w 80 proc. powiedzieli, że nie widzą w Polsce żadnej perspektywy, chcą wyjechać - poinformował na sobotnim (31.01) spotkaniu z mieszkańcami Kozienic Andrzej Duda.

- Zeszłoroczni maturzyści w 80 proc. powiedzieli, że nie widzą w Polsce żadnej perspektywy, chcą wyjechać - poinformował na sobotnim (31.01) spotkaniu z mieszkańcami Kozienic Andrzej Duda.

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, iż nie jeden raz słyszeliśmy od prezydenta Bronisława Komorowskiego, że ostatnich 25 lat jest sukcesem. Co, zdaniem Dudy, nie jest prawdą.

- Bronisław Komorowski zapewne będzie nadal twierdził, że Polska odniosła sukces, gdyż przez 25 lat trwał u boku tej władzy - mówił, dodając iż nie interesuje go „żyrandol a konstytucyjne uprawnienia prezydenta”.

Odnośnie trwającej prezydentury rodzą się pytania: Czy prezydent pomaga rolnikom, którzy chcą zablokować Warszawę? Słucha ich? Czy Bronisław Komorowski rozmawiał z ministrem rolnictwa nazywającym rolników frajerami? I wreszcie: gdzie jest Bronisław Komorowski teraz, kiedy przychodzą ludzie z ponad 2 mln. podpisów, które mają chronić polskie lasy?

- Nie zgadzam się na pasywną politykę uprawianą obecnie przez głowę państwa - deklarował.

A taką właśnie prowadzi na każdym kroku. W przypadku Ukrainy jest podobnie.

Jak przypomniał Duda, Bronisław Komorowski przyjaźnił się z Janukowyczem - tym samym, który później strzelał do Ukraińców, zaś „przyjaźń Komorowskiego z Janukowyczem jest jedynym, co zrobił Prezydent RP w sprawie Ukrainy”.

- Polska potrzebuje polityki suwerennej. Dziś przy stole w sprawie Ukrainy nas nie ma. Daliśmy się wypchnąć - dodał.

Przed przybyciem do Kozienic Andrzej Duda odwiedził również mieszkańców Lipska, Zwolenia i Pionek.