Musimy zadbać o reindustrializację Polski
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta RP Andrzej Duda odwiedził w piątek (30.01) Ożarów Mazowiecki, gdzie spotkał się z samorządowcami powiatu.
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na Prezydenta RP Andrzej Duda odwiedził w piątek (30.01) Ożarów Mazowiecki, gdzie spotkał się z samorządowcami powiatu.
- Przez ponad dwa lata miałem zaszczyt współpracować ze śp. Lechem Kaczyńskim, a praca u jego boku nauczyła mnie, że można sprawować odważną prezydenturę - mówił.
Według Dudy prezydent ma wielką rolę jako arbiter i osoba prowadząca dialog w kraju. Dlatego też musi być aktywny w sprawach ważnych dla Polski. Natomiast obecnie urzędujący prezydent bał się zająć stanowiska w sprawie górników, nie zadbał o dialog.
- Skąd mają wziąć się miejsca pracy dla młodych ludzi, skoro zajmują je ich dziadkowie? Jak budowana jest nasza suwerenność, skoro do dziś nie mamy gazoportu? - pytał Duda.
Jak podkreślał, doskonale wiemy o tym, że Rosja może zakręcić kurek z gazem. Dokończenie gazoportu jest więc dla nas priorytetem.
Podobnie stanowczy powinniśmy być jako kraj wobec Ukrainy i „zajmować zdecydowane stanowisko na forum europejskim”.
- Z Polską niestety nikt się nie liczy, a w naszym interesie narodowym jest, by konflikt na Ukrainie się skończył - zaznaczył kandydat PiS na Prezydenta RP, przypominając, że dalsza eskalacja konfliktu na Ukrainie jest zagrożeniem dla Polski; do tego niezbędna jest droga dyplomatyczna.
- Nie możemy również pozwolić na to, by polskie dzieci na emigracji zarobkowej straciły polską tożsamość - dodał.
Z Ożarowa Mazowieckiego Andrzej Duda udał się na spotkanie z mieszkańcami Grodziska Mazowieckiego, a następnie z mieszkańcami Żyrardowa.
- Przez ponad dwa lata miałem zaszczyt współpracować ze śp. Lechem Kaczyńskim, a praca u jego boku nauczyła mnie, że można sprawować odważną prezydenturę - mówił.
Według Dudy prezydent ma wielką rolę jako arbiter i osoba prowadząca dialog w kraju. Dlatego też musi być aktywny w sprawach ważnych dla Polski. Natomiast obecnie urzędujący prezydent bał się zająć stanowiska w sprawie górników, nie zadbał o dialog.
- Skąd mają wziąć się miejsca pracy dla młodych ludzi, skoro zajmują je ich dziadkowie? Jak budowana jest nasza suwerenność, skoro do dziś nie mamy gazoportu? - pytał Duda.
Jak podkreślał, doskonale wiemy o tym, że Rosja może zakręcić kurek z gazem. Dokończenie gazoportu jest więc dla nas priorytetem.
Podobnie stanowczy powinniśmy być jako kraj wobec Ukrainy i „zajmować zdecydowane stanowisko na forum europejskim”.
- Z Polską niestety nikt się nie liczy, a w naszym interesie narodowym jest, by konflikt na Ukrainie się skończył - zaznaczył kandydat PiS na Prezydenta RP, przypominając, że dalsza eskalacja konfliktu na Ukrainie jest zagrożeniem dla Polski; do tego niezbędna jest droga dyplomatyczna.
- Nie możemy również pozwolić na to, by polskie dzieci na emigracji zarobkowej straciły polską tożsamość - dodał.
Z Ożarowa Mazowieckiego Andrzej Duda udał się na spotkanie z mieszkańcami Grodziska Mazowieckiego, a następnie z mieszkańcami Żyrardowa.