11 MAJ 2015

Euforia w Sochaczewie

- Ja wysiłek obiecuję i proszę o wsparcie - mówił Andrzej Duda, który w poniedziałek (11.05) po południu odwiedził Sochaczew, gdzie niezwykle gorąco przywitały go setki mieszkańców.

Andrzej Duda w poniedziałek (11.05) po południu odwiedził Sochaczew. Niezwykle gorąco przywitały go setki mieszkańców, którzy na sam początek odśpiewali mu spontaniczne „sto lat”.

Kandydat najpierw rozmawiał ze zgromadzonymi, robił zdjęcia, rozdawał autografy i otrzymywał prezenty, w tym m.in. obraz marszałka Józefa Piłsudskiego, później zaś miał krótkie wystąpienie.

- Dziękuję za tak liczne przybycie! Za wczorajsze głosowanie. Jestem bardzo wdzięczny - mówił.

- Jestem pewien, że każdy z moich kontrkandydatów chce dobra ojczyzny. Jestem gotów rozmawiać ze wszystkimi - podkreślił i przypomniał, że nie możemy pozwalać, abyśmy byli traktowani jak państwo kolonialne, z którego wyprowadza się pieniądze.

Zdaniem Dudy zmiany są możliwe, a ostateczne rozstrzygnięcie, dające im realne szanse, będzie już za dwa tygodnie.

- Ja wysiłek obiecuję i proszę o wsparcie - mówił.

Andrzej Duda dodał, iż jego podstawowym pragnieniem jest to, aby społeczeństwo było wysłuchane, stąd też jego pomysł na obligatoryjne referenda i nadzieja, że skończy się w końcu okres szukania tematów zastępczych.

- Podejmijmy wspólnie wysiłek, dajmy szansę na odbudowę polskiej gospodarki, przemysłu i szacunku do władzy - mówił.