Andrzej Duda w drugiej turze!
- Flaga biało-czerwona jest jedna, nasze państwo jest jedno, musimy się zjednoczyć - mówił Andrzej Duda po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów. Uzyskał 34,8 proc. poparcia.
- Dziękuję moim kontrkandydatom, zwłaszcza tym, którzy wzięli udział w debacie, czego nie uczynił prezydent Bronisław Komorowski – powiedział po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborczych Andrzej Duda. Według nich, pierwszą turę wygrał właśnie on, uzyskując 34,8 proc. poparcia.
Jak zaznaczył, jest przekonany, że wszyscy kandydaci startowali z miłości do ojczyzny i podziękował im za uczciwą konkurencję.
- Słyszeliśmy, że Bronisław Komorowski wezwał mnie przed chwilą na debatę; ja to robiłem przez 4 miesiące, udział w niej oczywiście wezmę - mówił.
Zdaniem Dudy, żeby przyszłość miała rzeczywiście na imię Polska, trzeba ją naprawić w wielu dziedzinach.
- Bardzo bym chciał, aby naprawa Polski stała się faktem na drodze dialogu społecznego. W jedność naszego dumnego, silnego narodu głęboko wierzę.
Andrzej Duda przypomniał, że przed nami bardzo trudne dwa tygodnie ciężkiej pracy.
- Proszę Was jeszcze o wsparcie. Bez tego nie mam szans.
Jak dodał, chce budować Polskę dialogu i szacunku, gdzie nikt nie będzie Polaków dzielił.
- Flaga biało-czerwona jest jedna, nasze państwo jest jedno, musimy się zjednoczyć – apelował, dodając, iż prezydent musi słuchać reprezentatywnych grup społecznych, dlatego o sam jest gotów do dyskusji.
Duda pogratulował świetnego wyniku Pawłowi Kukizowi oraz podkreślił, iż jest gotów do dyskusji o jednomandatowych okręgach wyborczych.
- Naród musi mieć głos, skoro jest suwerenem. Jestem za tym, aby milion obywateli upominających się o referendum, wymuszało je – punktował.
Jak zaznaczał, mamy dziś uwerturę, ale potrzebujemy zwycięstwa, które musimy wypracować.
- Jeszcze raz dziękując za waszą pracę powtarzam: zwyciężymy!